Wszystkie Artykuły Publicystyka Kurioza Zdjęcia i filmy W trasie

Jak wygląda nowe euro?

1 stycznia 2011, | Kategorie: Artykuły | 11 komentarzy

Eurozona dotarła na teren byłego ZSRR. Unijną walutę przyjęła Estonia. Będzie najuboższym krajem strefy euro. Jak wyglądają estońskie monety? Mało oryginalnie szczerze mówiąc.

Informacje na temat estońskiego euro na stronach Euro Information Website z której pochodzi również zdjęcie estońskich monet euro

Na estońskich monetach widnieje kontur kraju i jego nazwa w brzmieniu oryginalnym.

Estończycy, którzy jeszcze 18 lat temu płacili w radzieckich rublach, zdają sobie sprawę z tego, jak daleką drogę przebył ich kraj. Ruch eurosceptyczny jest – jak w każdym kraju UE – spory, ale większość popiera tak Unię, jak i eurozonę, choć przyznać trzeba, że jeśli chodzi o timing, to obecny kryzys UE nie wygląda na najlepszy moment na wprowadzenie euro.

Jak mogły wyglądać banknoty euro i dlaczego często lepiej, niż ich obowiązująca wersja

Estończycy jednak zdają sobie sprawę, jak istotna jest jak najmocniejsza integracja z Zachodem. Kraj, który ma tak niefortunne położenie geopolityczne jak Estonia i ogromną rosyjską mniejszość (którą od czasu do czasu Moskwa wygrywa przeciwko Tallinowi) rozumie doskonale, że tylko przynależność do zachodnich struktur – NATO i UE – chroni ich przed losem innych poradzieckich krajów, które Rosja lubi nazywać „bliską zagranicą” i do wpływania na wewnętrzne sprawy których rości sobie prawo.

A jako, że atrakcyjność rosyjskich rozwiązań cywilizacyjnych  jest daleko mniejsza, niż atrakcyjność rozwiązań zachodnich, państwa „bliskiej zagranicy”, które dokonały wyboru zachodniego modelu rozwoju, rzadko kiedy entuzjastycznie podchodzą do końskich nieco zalotów „wielkiego brata”.

Zdarza się i tak, że linia podziału pomiędzy wyborem rosyjskiej i zachodniej orientacji przebiega przez środek kraju – na zachodniej Ukrainie dominuje chęć integracji z UE, a nawet NATO, co nie byłoby  do pomyślenia na wschodzie tego kraju, tradycyjnie sympatyzującym z Rosją i dzielącym jej pamięć historyczną, przynajmniej jeśli chodzi o kwestie związane z XX w.

Sylwester: młoda Estonka właśnie wypłaciła z bankomatu swój pierwszy estoński baknkot euro/AFP

Estończycy dokonali wyboru jednoznacznego: Zachód. Dotyczy to również stosunkowo dużej części estońskich Rosjan, którzy doceniają fakt życia we względnie zamożnym kraju europejskim, czy nawet „nordyckim”, jak sami lubią się określać Estończycy (ku zdziwieniu innych krajów, w tym również nordyckich).

Ogromna jednak liczba rosyjskich obywateli Estonii nie identyfikuje się z Tallinem i chętnie zgodziłaby się na ściślejsze związki z Rosją, którą uznają za swoją właściwą ojczyznę. W leżącej na rosyjskiej granicy Estonii Narwie Rosjanie stanowią ponad 90 procent ludności. Rosjanie skarżą się na dyskryminację ze strony Estończyków (Estończycy nie chcą się zgodzić na uznanie rosyjskiego za język urzędowy, a egzamin z estońskiego, wymagany do nabycia obywatelstwa, wielu Rosjan uważa za zbyt trudny). W 2007 roku wybuchły zamieszki, w których estońscy Rosjanie starli się z policją.

Wydaje się jednak, że jeśli mimo kryzysu, a nawet spekulacji o rozpadzie strefy euro ta nadal się rozszerza, wybór cywilizacyjny, którego ucieleśnieniem jest UE, jest nadal atrakcyjny. Przydałoby mu się jednak, przyznać trzeba, o wiele więcej energii.

Strona Europejskiego Banku Centralnego, na której można zobaczyć wzory wszystkich monet euro obowiązujących w eurozonie

Jako ciekawostkę dodać można, że euro obowiązuje również w krajach nie będących częścią UE, jak np. Monako, San Marino i Watykan, które biją własne euromonety. Na rewersie watykańskich euro widnieje profil papieża: obecnie Benedykta XVI, ale wcześniej – Jana Pawła II. Był to zatem pierwszy Polak, którego podobizna umieszczona została na monetach euro.

W Andorze, w której przed stworzeniem eurozony obowiązywały waluty Francji i Hiszpanii na równych prawach, nic się nie zmieniło: nadal obowiązują tu waluty tych dwóch państw, tyle, że w obu przypadkach jest to to samo euro. Andora jednak pragnie bić własne euro: negocjacje w tej sprawie trwają.

W euro płaci się również w Czarnogórze i Kosowie, ale kraje te wprowadziły europejską walutę jednostronnie i nie mogą jej bić: byłoby to traktowane jak fałszerstwo.

Estonia ma euro: galeria RMF24

Estonia tuż przed euro: galeria RMF24


11 komentarzy do “Jak wygląda nowe euro?”

  1. 1 Anonim, 1 stycznia:

    Nie długo Estonia będzie najuboższym krajem strefy euro,jak do nas wejdzie euro to długo będziemy dziadami w tej strefie,teraz też jesteśmy dziadami ale w unii,,

  2. 2 robespiere, 1 stycznia:

    a ja im zazdroszcze, też już chciałbym zarabiac i placić w Euro, na tych walutach to tylko teoretycznie zarabiamy, faktycznie zarabiają banki paczcie jaki numer ludziom wywineli z frnakiem, a teraz Euro osłabiają, do dolara, ja tam wiem ile płaciłem za wczasy ,samochód rok temu a ile teraz i według mnie to nas zdrowo ciulają na tym „obniżaniu partytetu do bieżacego trendu”.

  3. 3 marek, 1 stycznia:

    I na co im to? Kolejna banda prymitywów,która chyba nie widzi,że Euro za chwilę poleci na łeb na szyję!

  4. 4 Rocznik 36, 1 stycznia:

    Do strefy EURO Polska powinna przystąpić dopiero wtedy jeśli Wielka Brytania zamieni Funta na Euro !!
    A po prawdzie Polska jeśli chce zamiany złotego to tylko przez przystąpienie do strefy Dolarowej. To nam zabezpieczyłoby stabilność walutową !!!

  5. 5 Isamu, 1 stycznia:

    Euro załatwia najuboższych. Jeśli ktoś zarabia 1200zł (a wielu jest takich np emeryci) to jest to ok 300 Euro. Po wprowadzeniu tej waluty jak zawsze rząd będzie wyrównywał do standardów Unii np czynsze za lokale lub opłaty za metr gruntu. W bogatej Unii cena wobec zarobków jest ustabilizowana,a u nas zaraz z 3 euro za metr podniesie się do 10 euro za metr i kogo będzie na to stać??? Ktoś powie, że za granicą jest taniej – owszem, ale i więcej zarabiają i mają z czego odłożyć, a my Polacy jesteśmy dziadami i nie stać nas na kolejny przekręt z Euro.

  6. 6 glok, 1 stycznia:

    Nie wiem czym tu się cieszyć.Polska nie jest Unią, a z tego co widzę to ue zamieniło się w państwo.ZOBACZCIE CO TO JEST NOWY PORZĄDEK ŚWIATA!

  7. 7 Zygmunt, 2 stycznia:

    I z czego się ta laska cieszy? Za rok się będą prosić o powrót starej waluty.

  8. 8 J-23, 2 stycznia:

    Co za bałwan pisał ten tekst.
    „Bliska zagranica”? Nie odwracaj kota ogonem POiPISiorowy głupolu bo to nasi pieniacze perfidnie mieszają u naszych wschodnich sąsiadów bezczelnie wpychając się w ich wewnętrzne sprawy że o dalekich zbrojnych awanturach nie wspomnę.NATO zaś jest od początku jej powstania gwarantem bezkarnych najazdów na inne państwa co z ochroną bezpieczenstwa państw członkowskich nie ma nic wspólnego.

  9. 9 u88ll, 7 stycznia:

    t796o

  10. 10 antydebil, 10 marca:

    Oczywiscie, ze Estonia jest krajem nordyckim, ucz się historii kretynie

  11. 11 antydekiel, 10 marca:

    Jaka Estonka na zdjęciu? To ruskie przywiezione za ZSRR. Estonki wyglądają jak Niemki lub Szwedzki.