20 lutego 2011, xxx
| Kategorie: Kurioza
| Możliwość komentowania Kino Kima została wyłączona
Filmowcom Lynn Lee i Jamesowi Leong udało się to, co mało komu się udaje: wjechali z kamerą do Korei Północnej. Nakręcili reportaż o młodych aktorach, którzy uczą się swego fachu po to, by – jak deklarują – sprawiać radość „Drogiemu Przywódcy”, który, notabene, kocha kino do tego stopnia, że nakazał kiedyś porwać swojego ulubionego południowokoreańskiego reżysera, a żeby reżyserowi nie było przykro – dodatkowo jego żonę, co tam, że byłą. Dokument został zamieszczony na stronach „Al Jazeery”, która to stacja z kolei była tak miła, że udostępniła nagranie do embedowania na „Youtube”. Z czego skwapliwie korzystamy, bo warto. Tym bardziej, że każdy przekaz z zamurowanego po sufit państwa Kimów jest na wagę złota.