Wszystkie Artykuły Publicystyka Kurioza Zdjęcia i filmy W trasie

Jak wygląda niewola u Kadafiego?

22 marca 2011, | Kategorie: Artykuły | 50 komentarzy

Zatrzymani w Libii dziennikarze „New York Times’a” byli bici i zastraszani. Dziennikarka – regularnie molestowana. Były też „pieszczoty”. Żołnierz gładził jej włosy i szeptał do ucha: „umrzesz dziś w nocy”

Farrel, Hicks, Levent Sahinkaya (turecki ambasador, który pomógł w ich uwolnieniu), Addario i Shadid / AFP

Czworo dziennikarzy amerykańskiego „New York Timesa” dostało się w ręce prokadafijskich oddziałów w mieście Adżdabija we wschodniej Libii. To obszar powszechnie uznawany za sprzyjający rebeliantom i przez nich opanowany. Z uwagi na powyższe – dziennikarze nie mieli wiz. Jak pisze “NYT” – niewielu ma. Wjechali do Libii z Egiptu.

Dziennikarze to Anthony Shadid, szef bejruckiego biura “The New York Times”, laureat dwóch Pulitzerów w kategorii dziennikarstwo międzynarodowe.

Tyler Hicks i Lynsey Addario – fotografowie, już dawno po chrzcie bojowym: specjalizowali się w relacjonowaniu konfliktów.

Stephen Farrel – reporter, który miał za sobą już jedno nieprzyjemne przeżycie tego typu: w 2009 roku porwali go w Afganistanie talibowie, i kto wie, jak by się to dla niego skończyło, gdyby nie uratowali go brytyjscy komandosi.

Jak wyglądało uprowadzenie i niewola?

We wtorek 15 marca dziennikarze, którzy stacjonowali w Adżdabiji i stamtąd relacjonowali rewolucję, uznali, że sytuacja w mieście robi się już zbyt niebezpieczna i dalsze pozostawianie w nim jest głupotą. Postanowili brać nogi za pas i ewakuować się do Egiptu.

Ewakuacja skończyła się na przydrożnym posterunku, na który nadział się ich wynajęty kierowca. Posterunek kontrolowany był przez ludzi Kadafiego. Co się stało z tym kierowcą – do tej pory nie wiadomo.

Hicks powiedział „NYT”, że w momencie, gdy zorientował się, kogo mają przed sobą, zaczął krzyczeć do szofera, by się nie zatrzymywał. Nie zdążyli, być może dobrze, bo – jak przyznaje teraz Hicks – raczej na pewno dostaliby porządną serię. Umundurowani „kadafowcy” rzucili się do drzwi i wywlekli pasażerów na zewnątrz.

W tym momencie – jak w sensacyjnym filmie – dokonał się zwrot akcji. Posterunek został zaatakowany przez rebeliantów.

Reporterzy rzucili się do ucieczki. Anthony Shadid opowiadał „NYT”, że „słyszeli, jak kule uderzają w ziemię”.

Schronili się w niewielkim jednopokojowym budynku, w którym po chwili dopadli ich „kadafowcy”. Kazali im opróżnić kieszenie i położyć się na ziemi.

Jak opowiadają dziennikarze, byli pewni, że to ostatnie chwile w ich życiu. Życia ich zresztą właśnie się ważyły: Shadid, który zna arabski, mówi, że żołnierze zastanawiali się, czy nie rozstrzelać ich na miejscu. Postanowili jednak tego nie robić. „To Amerykanie” – mówił jeden z nich – „nie możemy ich zabić”.

Związali ich tym, co akurat mieli pod ręką: drutem, chustką na szyję, kablem elektrycznym. Związana Lynsey Addario, jedyna kobieta w grupie, została uderzona w twarz. Gdy zaczęła płakać, „kadafowcy” zaczęli się śmiać. Obmacywali jej piersi. Jak twierdzi, bicie i molestowanie miało być bardzo częste przez kolejnych 48 godzin.

Przetrzymywano ich w Adżdabiji, dopóki walki nie ucichły. Następnie, około drugiej w nocy, wrzucili ich do samochodu i wywieźli za miasto. Tylera Hicksa straszyli ścięciem. Lynsay Addario – jak relacjonuje – była głaskana przez jednego z żołnierzy po głowie. Żołnierz gładził jej włosy i szeptał do ucha: „umrzesz tej nocy. Umrzesz tej nocy”.

Na każdym posterunku opanowanym przez siły Kadafiego byli bici. Celowano w ich twarze z broni. Addario była molestowana. Pierwszą noc spędzili w samochodzie. Drugą – w celi więziennej. Mieli do dyspozycji gnijący materac, dzbanek wody do picia i butelkę na urynę.

Trzeciego dnia przeniesiono ich na lotnisko. Zanim zostali wprowadzeni do samolotu, skuto ich plastykowymi kajdankami. Ręce Shadida skrępowano tak mocno, że stracił w nich czucie. Zaczął krzyczeć. Żołnierz „w rzadkim przypływie litości” – jak relacjonuje Hicks – „poluzował kajdanki”.

Wylądowali w Trypolisie. Tam przekazano ich w ręce urzędników resortu obrony. Umieszczono ich w domu, w którym traktowano ich dobrze. Dopiero wtedy pozwolono im zatelefonować. Dopiero wtedy ich krewni i pracodawcy z „NYT” dowiedzieli się, co się z nimi dzieje.

Rozpoczęły się negocjacje. Pośredniczyła w nich ambasada Turcji. Co ciekawe, Libijczycy domagali się, by dziennikarzy odebrał osobiście amerykański dyplomata. Amerykanie, którzy w zeszłym miesiącu zamknęli swoją ambasadę w Libii – nie zgodzili się na to. W czasie negocjacji rozpoczęło się bombardowanie. Na szczęście nie wpłynęło to na zwolnienie dziennikarzy, opóźniło tylko o jeden dzień.

Dziennikarzy wypuszczono w poniedziałek 21 marca. Tureccy dyplomaci zawieźli ich do Tunezji.


50 komentarzy do “Jak wygląda niewola u Kadafiego?”

  1. 1 Redoo, 22 marca:

    Prowokejszyn!

  2. 2 Al Basra, 22 marca:

    Rzeczywiście wyglądają na ciężko pobitych i wystraszonych na śmierć.

  3. 3 Ala, 22 marca:

    a jak to robia w więzieniu amerykańskim na Kubie / quantanamo ?
    dopiero sie Amerykanie wyżywają !

  4. 4 krystian, 22 marca:

    jak sie dobrze orientuje to Ameryka ma durzo wspólnego z kadafem chciałbym zadac jedne pytanie ludziom których pytanie sie dotyczy,czemu pozwalaja na to aby kadaf zabijal,kadaf niema wladzy nad swoimi ludzmi,oni wiedza jedno ze zabic swojego nie moga co mam na mysli „swojego” to juz wie rzad amerykanski pozdrowienia dla niech… co kolwiek ma to znaczyc…

  5. 5 dss, 22 marca:

    w guantanamo sa terrorysci. a tu byli mieszkancy swojego kraju.

  6. 6 a., 22 marca:

    wynika, że traktowano ich łagodnie. Nie stosowali żadnych tortur wobec kałboi – np. takich jak stosowali kałboje wobec irakijczyków

  7. 7 iksnow, 22 marca:

    obici ze szok… polecam film na youtube-ie: – o prawdzie co sie dzieje na swiecie i w co gra od wielu lat USA… dziekuje za uwage i pozdrawiam

  8. 8 Zdzichu, 22 marca:

    Czy zamiast „kadafowcy” nie pasowało by bardziej „kadafiści”

  9. 9 Gonzo, 22 marca:

    No, to ciekawe. Potraktowali ich całkiem łagodnie. Nielegalne przekroczenie granicy nie jest w ogóle rozpatrywane. Ciekawe dlaczego?

  10. 10 mizuś, 22 marca:

    dzisiaj to strach przejść obok kobiety,bo można zostać oskarżonym o jej molestowanie

  11. 11 klawisz, 22 marca:

    Zanim zostali wprowadzeni do samolotu, skuto ich plastykowymi kajdankami. Ręce Shadida skrępowano tak mocno, że stracił w nich czucie. Zaczął krzyczeć. Żołnierz „w rzadkim przypływie litości” – jak relacjonuje Hicks – „poluzował kajdanki”

    I tu widać ,że kłamią ponieważ nie można poluzować plastykowych pasków .

    Zaciskają się tylko w jedną stronę, można je przeciąć i założyć nowe a nie LUZOWAC

  12. 12 zbych, 22 marca:

    mistyfikacja jak to u amerykańców- same kłamstwa, tylko z ust im nie schodzi słowo „pokój”, ale trudno uwierzyc, ze wiedzą co to słowo oznacza

  13. 13 spinacz, 22 marca:

    PROPAGANDA!!!

  14. 14 Drabina, 22 marca:

    Jacy terrorysci ? rzad amerykanski sie przyznal ze ponad polowa tych ludzi zamkinietych na kubie to zwykli ludzie porwani z ulicy losowo. Ot tak…”a moze akurat coś wiedza”. Niewinnych ludzi sie tam torturuje a za kilka lat wyjdzie i na jaw ilu tam zamordowano. I ameryka tu mówi o pokoju ? Chuj im w dupe…

  15. 15 Drabina, 22 marca:

    TZN rzadowi i politykom. Do zwykłych obywateli nie mozna miec zalu…Nie ich wina ze sie urodzili w pojebanym kraju. w pojebanym swiecie.

  16. 16 mari, 22 marca:

    Ziedziałem w Polskim więzieniu byłem
    bity i gwałcony pod celom przez klawiszy
    sptrawa w sądzir

  17. 17 marek, 22 marca:

    Ten litościwy żołnierz to nowe wcielenie Houdiniego. Tylko on mógłby poluzować plastikowe kajdanki.

  18. 18 czyt., 22 marca:

    typowe opowiadanie – bełkot dziennikarski nic nie rozumieli ale byli to kadafowcy i rebelianci ich odbijali i przed nimi wszystkimi uciekli.

  19. 19 leshUK, 22 marca:

    Krystian,
    moze ty sie orientujesz w stosunkach Kadafiego z Ameryka ale nie orientujesz sie jak to napisac. Zostaw polityke i religie, kup ksiazki i wracaj do szkoly.

  20. 20 sympatyk, 22 marca:

    Gęby aż im się śmieją z radości , że można piep…yć takie brednie a ludzie i tak to łykną. Żołnierze Kaddafiego pewnie powinni ich witać chlebem i solą; potem jakiś super apartament – tak jak to robią amerykańscy chłopcy w stosunku do podbijanej ludności. Ciekawe ile skasują za swoje wymysły?

  21. 21 edzio, 22 marca:

    Kadafi to wspólnik kaczora

  22. 22 PROPAGANDA, 22 marca:

    BZDURA!

  23. 23 m, 22 marca:

    Dziennikarzy nie żałuję, gdybym walczył zagranicą na pewno strzelałbym do takich, jak oni – widziałem, co potrafią robić kręcąc swoje reportarzeo zwykłe hieny tj. np. w Iraku. Wystarczy spojrzec na ich miny, zeby zorzumeić jacy to sprzedajni ludzie – niby rpzeżyli potworność, a pozują dop fotografii nicyzm na jakimś party

  24. 24 m, 22 marca:

    Plastikowych kajdanek raczej nei da sie „poluźnić” są jednroazowe i zapadka działa tylko w jedną stronę. Żeby cokolwiek z nimi zrobić po zakuciu, trzeb aje rpzeciać, zresztą do każdej apry dołączony jest specjalnego kształtu nóż.

  25. 25 Przemek, 22 marca:

    powinni byc podtapiani, podduszani. worki na lby, mogly by byc foliowe
    postawic takiego na taborecie, nagiego z workiem na glowie, zwiazane rece i niech stoi kilka godzin. Mozna by tez im nakazac udawanie aniolow. Rece uniesione. Sa metody. Ludzie ogladaja co robia amerykanie w Iraku.

  26. 26 di, 22 marca:

    Jak na molestowaną kobitę jest całkiem zadowolona….

  27. 27 mariusz, 22 marca:

    można poluzować te kajdanki a nawet otworzyć i zapiąć ponownie pozdrawiam mądrali

  28. 28 kuher, 22 marca:

    ale bzdury

  29. 29 me, 22 marca:

    spójrzcie na dziennikarkę – byla molestowana codziennie :D:D:D:D:D, chyba piórkiem po gołych stopach

  30. 30 kinski, 22 marca:

    zwlaszcza ta obmacywana… się uśmiecha.

  31. 31 wwwzbsn, 22 marca:

    amerykanie niech dadza spooj innm niech sie do nikogo lepiej nie wtracajajuz tyle narobili zla na calym swiecie ,ze nawet w czasie drogiej wojny nie bylo tyle ofiar. co w wietnamie iraku
    awganistanie a teraz w libii. U siebie maja balagan i dalej chca go zaprowadzac na calym swiecie.

  32. 32 Wall__, 22 marca:

    New York Time’s i wszystko jasne, za parę lat Gross napisze książkę i ze szczegółami opisze że to ich ( dzinnikarzy) torturowali Polacy w polskich obozach na terenie Libii.
    Tej niby gazacie i gazecie wyborczej to ja już nie wierze…..

  33. 33 MouseMan, 22 marca:

    Z tego artykułu wynika tylko jedno, że USA nawet swoich mają w d. No bo czemu żaden dyplomata nie pofatygował się do kadafowców? Co by było gdyby tych dziennikarzy zabito? Jakby USA wytłumaczyły ich śmierć? A wystarczyło tylko żeby ktoś z USA po nich pojechał! Na szczęście wszystko dobrze się skończyło.

  34. 34 marko, 22 marca:

    no faktycznie mieli co macać przecież to deska

  35. 35 turysta, 22 marca:

    w czasie wojny wtargnęli bez wiz ,.na teren walk i wyszli cało i tak sie znimi cackali to tam chyba wałcza zakonnicy a nie krwawi bezwzględni najemnicy gdzie indziej podczas ataku przeciwników dostali by kule jako szpiedzy z reszta wystarczy popatrzeć co amerykanie robili w Iraku gdzie to okrucieństwo to chyba kpina co myśleli ze ich zaprószą na bankiet za nielegalne wtargniecie na teren państwa zobaczyli by jakby tak weszli na Białoruś albo Rosje a nawet we Francji przed otwarciem granic byłem zatrzymany wieczorem przez uzbrojonych po żeby policjantów miałem wizę to wiem

  36. 36 falo, 22 marca:

    ci zwolnieni to psy krwawej propagandy. wszyscy wiedza o co chodzi , Kadafi wczoraj byl ok a dzisiaj frajer do odpalenia bo kto teraz odda 2mld dolkow zajetych na kontach plus ropa plus zloto a kto z was mysli ze tam o biednych ludzi chodzi …trzymaj sie mocno Generale !!!

  37. 37 daro, 22 marca:

    a świstak siedzi i zawija je w te sreberka haha

  38. 38 Nestor, 22 marca:

    Jasneeeeeeeeeeeeee. Jakby amerykańce mogli powiedzieć dobrze o tych, których akurat teraz bombardują. Jak oni mnie wnerwiają stawiając się na piedestale.

  39. 39 falo, 22 marca:

    chlopcy z rzadu nie lamcie mi serca i nie wysylajcie tam nikogo zreszta wy juz wiecie ile z tego lizania dupy jest , pilnujcie naszego lupka zeby nam afery nie wykrecili tak jak niedawno z odszkodowaniem za ziemie zajete po wojnie

  40. 40 po, 22 marca:

    Rzeczywiście porozbijani ci bohaterowie….ohaheh !!ten Kadafi to jest no! no!

  41. 41 czeniek, 22 marca:

    Tak, tak… Wszyscy nadajecie na Amerykanów, a gdyby nie oni, to może komuna nadal by trwała, a może uczylibyśmy się języka talibów i modlitwy pięć razy na dzień. Taaak, trzymajcie z Kadafim, znanym wojownikiem o wolność, strażnikiem demokracji i praw człowieka! Husajna, Pol Pota i Ceaucescu pewnie też opłakujecie?…

  42. 42 wiejski głupek, 22 marca:

    Czytając te komentarze mam wrażenie, że piszą je dzieci z najstarszej grupy z jakiegoś przedszkola – poziom znajomości zasad polskiej ortografii jest tak niski, że innego wyjścia nie ma!

  43. 43 januszek, 22 marca:

    @Ala

    „a jak to robia w więzieniu amerykańskim na Kubie / quantanamo ?
    dopiero sie Amerykanie wyżywają !”

    nie widzisz żadnej różnicy pomiędzy terrorystą a dziennikarzem?

  44. 44 raho1, 22 marca:

    Jestem zaskoczony biernością Świata Arabskiego i oburzony KOLABORACJĄ
    Kataru.Pod przykrywką ONZ i ochrony Cywilów „Zgniły zachód” chce kontrolować kolejny kraj ARABSKI. Europa i USA pokazały już w Iraku , Afganistanie jak potrafią dbać o ludzi. Metody działania – przypomnę tylko Adolfika jak się troszczył o Sudety.Oni też nazywali nas terrorystami/bandytami.LIBIA NIE MA INNEJ ALTERNATYWY JAK KADAFI !!!!

  45. 45 jasza, 22 marca:

    nie wiem czy jeszce ktoś pamięta historie Jessiki Lynch , która dostała się do niewoli w Nassirii trzeciego dnia inwazji na Irak w 2003.

  46. 46 jestem hardcorem, 22 marca:

    jestem hardcorem !

  47. 47 Nie, 22 marca:

    do jestem hardcorem… nie nie jesteś nim…

  48. 48 Arek, 22 marca:

    Lepiej niestety nie będzie

  49. 49 pawelek, 27 marca:

    Cos raczej nie wygladaja na pobitych….

  50. 50 PAWEŁjan, 23 kwietnia:

    Kto by chciał taką harpie molestować chyba wygłodniały beduin lecz nawet on wolałby kamele albo kozę dmuchnąć