Wszystkie Artykuły Publicystyka Kurioza Zdjęcia i filmy W trasie

Gangi miasta Gwatemala

20 lipca 2011, | Kategorie: Fotofelietony i filmy | 10 komentarzy

Mieszkańcy Castanas w stolicy Gwatemali dość już mają rajdów gangu Mara Salvatrucha na ich dzielnicę. Niebogatą – dodajmy. Aby się przed nimi bronić powołali własny sąsiedzki antygang.



Jak działają? Prosto. Jeśli ktoś jest podejrzany, musi udowodnić, że jest niewinny. Trochę przypomina to sytuację znaną z „Mszy o miasto Arras”, kiedy to trzeba było udowadniać, że nie jest się koniem.

W Castanas, jak w Arras, panuje nastrój oblężonej twierdzy. W takich miejscach niuanse, do których się przyzwyczailiśmy i które nazywamy prawami osobistymi, traktowane są jak fanaberie. Jak demokracja w putinowskiej Rosji. Wszędzie, gdzie panuje histeria (jeśli uzasadniona, to jeszcze pół biedy, choć histeria nigdy nikomu jeszcze w niczym nie pomogła), społeczności w swoich metodach mają tendencję do zbliżania się w swojej formie do tego, co im zagraża. W tym przypadku „anty-gang” ma duże szanse stać się po prostu gangiem.

Tym bardziej, że to dzieciaki. Popatrzcie na nich.

Ich wrogowie z gangu Mara Salvatrucha często nie są od nich starsi.

A jednak trudno sobie wyobrazić, że dzieciaki dadzą sobie z nimi radę. Salvatrucha to gang międzynarodowy, którego korzenie sięgają latynoskich dzielnic Los Angeles, i który działa w praktycznie całej Ameryce Środkowej. Salvatrucha dokonuje ostatnimi czasy przerzutów do Hiszpanii.

Salvatrucha są bezwględni. Jak mówią znawcy tematu, ich powodzenie w Los Angeles polegało między innymi na tym, że idące do gangu dzieciaki, często urodzone jeszcze w biednych krajach Ameryki Łacińskiej, już jako dzieci napatrzyły się na okrucieństwa.

Ich metody działania – obcinanie kończyn, mordowanie, ścinanie głów – szokowała tych, którzy urodzili się i wychowali w Los Angeles, choćby nie wiadomo, w jak podłych dzielnicach.

Ich znakiem rozpoznawczym są tatuaże, często pokrywające całe ciało.

A nam pozostaje się cieszyć, że żyjemy w relatywnie cichym i spokojnym zakątku Europy.


Zdjęcia: AFP
Tekst: ZS


10 komentarzy do “Gangi miasta Gwatemala”

  1. 1 parq09, 20 lipca:

    a my chcemy mieć jak w ameryce!

  2. 2 Kandahar, 20 lipca:

    U nas tez tak bedzie, jak tylko Tusk i kolesie wprowadza tzw slabe panstwo.

  3. 3 GENADIJ, 20 lipca:

    u nas też przecież działa równie agresywny i bezwzglęny gang rydzyka.

  4. 4 3FR, 20 lipca:

    TYLKO PATRZEĆ JAK W POLSCE BEDĄ ROBIĆ TO SAMO Z PLATFORMĄ I JEJ FANAMI !

  5. 5 wujek dobra rada, 20 lipca:

    Ojtam, gdyby zobaczyli nasze lysy karki to by sie posr…

  6. 6 PAblo, 20 lipca:

    Co za dzicz…

  7. 7 hex, 20 lipca:

    chrześcijanie…

  8. 8 Gwa, 20 lipca:

    za Kaczynskich bylo tak samo, ludzie z maczetami latajacy po krakowie

  9. 9 Gino, 20 lipca:

    JEST NA TO PROSTY SPOSÓB.
    Wystrzelać wszystkich wytatuowanych.

  10. 10 Sizar, 20 lipca:

    Jakoś sobie trzeba radzić, jak policja nie pomaga, to trzeba sobie samemu pomóc.