Mały skandalik czeskiego szefa MSZ
16 września 2011, xxx | Kategorie: Kurioza | 5 komentarzySzef czeskiego MSZ Karel Schwarzenberg przysnął sobie podczas forum ekonomicznego w Belgradzie. Obrażeni Serbowie z „Kurira” nazwali sprawę „skandalem”, i jakby sama publiczna drzemka to było mało, wyzłośliwiają się mściwie na czerwone skarpetki ministra.
Czesi – jak na hrabalowskie „śmiejące się bestie” przystało – po prostu się śmieją. „Lidovky” przypominają, że to już nie pierwsza publiczna kimka Schwarzneberga. Faktycznie: zdarzyło się już ministrowi przysnąć na przemówieniu Jiriego Paroubka. Jak widać na załączonym filmie.
A jeśli wam mało, to zobaczcie, jak Vaclav Klaus zwinął kiedyś chilijczykom wieczne pióro
Tak tych panów interesuje ekonomia.
Niech dadzą chłopu spokój. Powinni mieć raczej pretensje do siebie, że tak ciekawie prowadzą spotkania.
Musiał chłopina być po wczorajszym.
Bo właśnie tak pracuja wszędzie posłowie. Kto by chciał słuchać pierdół, które nic nie zmienią?
Mój wykładowca na kursie prawa jazdy też tak przysypiał. W dodatku robiło to podczas zajęć teoretycznych, które sam prowadził (podczas puszczania 1-minutowych animacja siadał na krzesle i przysypiał). Raz mu się też zdarzyło jak jechaliśmy po mieście. Zabawne to było;)