Wszystkie Artykuły Publicystyka Kurioza Zdjęcia i filmy W trasie

Pojechał na wakacje postrzelać sobie do kadafowców, czyli Chris z Arabii

2 września 2011, | Kategorie: Kurioza | 23 komentarze

Chris Jeon, młody amerykański student koreańskiego pochodzenia, wpadł na nietypowy pomysł spędzenia wakacji. Pojechał do Libii walczyć z Kadafim.



Jeon za 800 dolarów kupił bilet lotniczy do Kairu, a następnie przekradł się przez libijską granicę. Arabskiego nie znał. Żaden to jednak problem – do rebeliantów zaciągnął się za pomocą komunikacji migowej.

Rebelianci docenili specyficzny sposób spędzania wolnego czasu przez Chrisa i nadali mu nawet arabskie imię: Ahmed El Maghrabi Saidi Barga.

Wakacje jednak mają się ku końcowi i Chris z Arabii wraca na UCLA, gdzie studiuje matematykę. Aha, jego rodzice do tej pory nie wiedzieli, gdzie jest. Sprawa się rypła, gdy dowiedzieli się o nim zachodni dziennikarze. Starzy podobno są wściekli. Ale pewnie u kolegów będzie szacun.

Zobaczymy jeszcze, co na to policja.


23 komentarze do “Pojechał na wakacje postrzelać sobie do kadafowców, czyli Chris z Arabii”

  1. 1 Norm, 2 września:

    Powalony psychol

  2. 2 Eugeniusz, 2 września:

    To tego najemnika nikt nie zastrzelił, który to walczył z Kadafim, to za jakie pieniądze i kto to finansował???

  3. 3 Iwan, 2 września:

    Vivat ochotnicy ! Dzielny chłopak , wolność potrzebuje żołnierzy , szczególnie w mrocznych latach 20 , XXIw….

  4. 4 Dyzio, 2 września:

    Też tak chciałem ale nie stać mnie na bilet. Piechotą nie dałoby rady. Farciarz z niego.

  5. 5 Bryjczyn, 2 września:

    Wakacje z karabinem?!
    Powinien nim zająć się „niezawistny” sąd w Hadze do spraw wojennych!!!

  6. 6 Wolf, 2 września:

    Niech zyje wolnosc, niech zyja ochotnicy!

  7. 7 ion, 2 września:

    Eh, mój staruszek sam pare lat temu chciał jechać do Iraku – zaraz po inwazji – walczyć z amerykańcami (a raczej przeciwko nim).
    Nic z tego nie wyszło bo Irakijczycy za szybko dostali po dupie a on partyzantem nie chciał być, bo podobno to już ma w Polsce na codzień.

  8. 8 Olo, 2 września:

    Pokój ludzie,tylko pokój i nie chodzi tu o stołowy;)

  9. 9 Mad, 2 września:

    Fajnie spedzil wakacje.
    jego rodzice napewno będą wściekli ale moim zdaniem chłopak postanowił pomoc

  10. 10 Rambo, 2 września:

    pic na wode, fotomontaz. Student CIA a nie UCLA!

  11. 11 Margherita, 2 września:

    Faaajnie. Ale ja bym wolała tą drugą bandę (rządową) i jej złoto;)

  12. 12 syn_zatracenia, 2 września:

    za dużo call of duty 😀 albo bad company 😀

  13. 13 Exp, 2 września:

    Całkiem możliwe, przecież to Amerykanin oni wszyscy są głupi.

  14. 14 XXL, 2 września:

    Szkoda że go nie zastrzelili. Ubezwłasnowolnić psychola.

  15. 15 koko, 2 września:

    Naoglądał się TVN naczytał Interii to i pojechał

  16. 16 Sebi, 2 września:

    Swietny pomysl. Zamiast agorturystyki, obalanie dyktatury, tylko patrzec kiedy biura podrozy wprowadza takie oferty;) A tak na powaznie to ciekawe czy koles robil to dla idei czy tylko chcial sobie postrzelac.

  17. 17 olo, 2 września:

    to się może zdarzyć tylko w Ameryce, hehehe

  18. 18 Meva, 2 września:

    Pies wojny? NATO tez tam strzelało do ludzi…

  19. 19 Podpis, 2 września:

    szkoda że już się skończyło , też bym pojechał nie wpadłem wcześniej na ten pomysł

  20. 20 as, 2 września:

    a pozniej wrzuci fotki na FCb 🙂

  21. 21 YAMALO, 2 września:

    Czy różni sie zabijanie ludzi
    mężczyzn ,kobiet , dzieci
    powiazanych losami z Kadafim ,
    od zabijanie libijczyków
    przez oprawców Kadafiego ?

    Zabijanie to zabijanie ,
    nie zawsze gina oprawcy ,
    pewnie częściej postronne ,
    Bogu ducha winne osoby.

  22. 22 ceef, 2 września:

    Tom jakiś idiota. Mam nadzieję, że go odstrzelą i dyplom dostanie pośmiertnie.

  23. 23 Jack Mac Lase, 3 września:

    Ci rebelianci to jacys idioci. W ten sposob mogli nabrac do swoich szeregow mase agentow Kadafiego, ktorzy mogli narobic niezlego bigosu.