Przechwycono bondowski sprzęt agenta Kim Dzong Ila
7 października 2011, xxx | Kategorie: Kurioza | 6 komentarzyW seulskim metrze aresztowano północnokoereańskiego agenta. I odebrano mu szpiegowskie zabawki. Wyglądają, jak sprzęt Jamesa Bonda.
AFP
Agent Kim Dzong Ila, o którego tożsamości wiadomo tylko tyle, że nazywa się „An”, wysłany został do Seulu po to, by zabił znanego działacza nawołującego do podjęcia radykalnych kroków wobec Korei Północnej – Park Sang Haka.
Odebrano mu trzy przedmioty: pióro, długopis i latarkę policyjną. Jak donosi agencja AFP, każdy z tych przedmiotów wystrzeliwał zatrute pociski.
Park Sang Hak był umówiony na spotkanie z agentem „Anem” posługującym się fałszywą tożsamością. „An” zamierzał go podczas tego spotkania zabić.
Południowokoreańskie służby dowiedziały się o akcji agenta i ostrzegły Sang Haka. Na miejsce wysłano funkcjonariuszy w cywilu, którzy aresztowali „Ana”.
Służby specjalne Korei Płn. słyną ze swojej skuteczności. W sieci krąży już od dawna nagranie ich treningu. Bardzo efektowne.
to są agenci jednorazowego użytku
ale filmy z brucem lee nie są już w modzie i bajki trzeba odłożyć na półkę, hehe ale w korei to jeszcze z tego mangęzrobią 😉
Ciekawe jak sie ma taki trening do malek kilki wystrzelonej z pistoletu…
@SDM, tak się ma, że nie trzeba mieć przy sobie pistoletu by sobie w większości sytuacji bezpośredniego starcia poradzić
widziałem trening agentów mossadu w kontakcie bezpośrednim (aż do zwarcia), ni cholery nikt by nie zdążył broni wyciągnąć (znaczy się – większość ludzi by nie zdążyła)
Chciałbym zobaczyć Polskich Agentów… jeśli istnieją.
Dziękuję Kaczor
Sprzęt może i bondowski ale raczenie nie z tego wieku:)