Wszystkie Artykuły Publicystyka Kurioza Zdjęcia i filmy W trasie

Dziwne przypadki ukraińskich milicjantów

23 grudnia 2011, | Kategorie: Fotofelietony i filmy | Możliwość komentowania Dziwne przypadki ukraińskich milicjantów została wyłączona

W centrum Użhorodu na ukraińskim Zakarpaciu nagrano kompletnie pijanego milicjanta w mundurze. Pełnił on służbę – z jakiegoś powodu, zapewne słusznego – w audi na czeskich rejestracjach.


Ukraińcy nie przepadają za swoimi „mentami” – czyli gliniarzami. Podejście wielu z nich do kierowców dobrze oddaje ta parodia kontroli drogowej (nakręcona w Rosji co prawda, ale o to samo idzie):

W rzeczywistości tak wesoło raczej nie jest. Prawdziwe skorumpowane „menty” raczej zawsze znajdą powód do wymuszenia łapówki.

Na tym filmie milicjant ma zamiar wypisać mandat na 255 hrywien, ale kończy się na 100. Wygląda na to, że „bez pisania”:

Instytut Razumkowa zrobił w 2011 roku badania stosunku Ukraińców do milicji. Jedna trzecia zadeklarowała, że się jej boi. Prawie 60 procent zupełnie nie popiera działań funkcjonariuszy. Około 25 procent popiera tylko niektóre jej działania. W pełni milicję popiera tylko 6 procent Ukraińców.

Powstała inicjatywa obywatelska „Road Control” kontrolująca ukraińską drogówkę. Wiele ciekawych filmów można zobaczyć na jej profilu YouTube’owym – http://www.youtube.com/user/daikontrol.

Na przykład taki, na którym kierowca nagrywa z kilku kamer przekupienie milicjanta:

Pomimo wielu szumnych zapowiedzi walki z milicyjną korupcją, ta nadal trwa w najlepsze. Słowianin jednak potrafi. Władza nie może, to sami wzięli sprawy we własne ręce. Wożą w samochodach kamery, które włączają za każdym razem, gdy milicja zatrzymuje ich do kontroli. Uczą się swoich praw i w ten sposób stawiają czoła milicyjnej samowolce. Przy kamerze milicjantowi „wzjatki” wziąć niesporo. I poterroryzować też się za bardzo nie da.

Czasem obywatele przejmują inicjatywę i w ten sposób zbijają milicjantów z pantałyku:

Wysłuchać jednak życiowych rad i porad wujka milicjanta trzeba:

Czasem kierowcy toczą z milicjantami uczone dysputy prawnicze z wglądem w obowiązujące przepisy:

Inna sprawa, że gdyby to było w Rosji, mogłoby się skończyć po prostu konfiskatą kamery.


Comments are closed.