Ikona Władimira Putina zapłakała

I to mirrą. Doniósł o tym poważny rosyjski portal „Moscow Times”. Umieszczając jednak słowo „cud” w cudzysłowie. Bo faktycznie, dziwny to „cud”.

Ze strony internetowej „Matki Fotini”

W Rosji istnieje bowiem nieformalny kult Władimira Władimirowicza. Przewodzi mu Swietłana Frołowa, która wyznawcom kultu znana jest jako „Matka Fotinia”. Pani Swietłana uważa, że rosyjski premier i były (a także przyszły) prezydent jest wcieleniem apostoła Pawła.

„Matka Fotinia” jest nowoczesną kobietą i posiada swoją stronę internetową. To właśnie na niej ogłosiła cud.

„Uwaga!” – napisała. – „Od czwartku, kiedy ikona Władimira Putina została odnowiona, zaczęła płakać mirrą. Bóg daje nam świadectwo swej łaskawej obecności”.

Niestety – ani Putin, ani nawet Cerkiew prawosławna nie odniosły się do tych rewelacji.