Jak wygląda głosowanie na białoruskiej prownicji
23 września 2012, xxx | Kategorie: Fotofelietony i filmy | 6 komentarzyTo już tradycja: w czasie wyborów na Białorusi reporterzy jeżdżą za urzędnikami „ruchomych” komisji docierających do białoruskich wsi. To piękny, skądinąd, obyczaj, który sprawia, że fasada demokracji jest maźnięta tu i tam farbą, podobnie, jak i fasady potiomkinowsko odnowionych budynków, często wyglądających tak, jakby trzymały się wyłącznie na grubej warstwie farby którą są wymalowane. Przy okazji, w każdym razie, zobaczyć można jak wygląda Białoruś tam, gdzie Potiomkin nie dojechał.
Wieś Grinkowszczyna, rok 2010/AFP
Wieś Grinkowszczyna, rok 2010/AFP
Wieś Bogdanowszczyna, rok 2010/AFP
Bardzo podoba mi się Wasza strona. Można dowiedzieć się z niej wielu ciekawych rzeczy, a to, że o wielu sprawach piszecie z przymrużeniem oka bardzo mi się podoba i jeszcze bardziej przybliża prezentowane miejsca, opisywanych ludzi, obyczaje, sytuacje… Oby tak dalej – ktoś, kto tak jak na przykład ja, nie podróżuje (jeszcze), może przynajmniej zza monitora obejrzeć trochę świata. To dobra strona na zbliżające się jesienne wieczory, a potem także na zimowe, wiosenne, w końcu i letnie. Pozdrowienia dla całej redakcji!
To już wiadomo, że jeśli frekwencja będzie wynosiła 98% to nie będzie fałszerstwo! Nikogo też nie będzie dziwić, że zwycięzcą opozycja nie zostanie, bo ona na prowincji nie ma żadnych wpływów.
Wieś, jak wieś. Ludzie ubrani raczej ciepło, wyglądają na nieźle odżywionych. Dużo staruszków (także mężczyzn) – czyli ze średnią długością życia powinno być nienajgorzej. Są to też ludzie calkiem jeszcze sprawni fizycznie, a w każdym razie samodzielni. Pooglądajcie sobie nasze wsie.
Tylko stare babcie pokazali jak na polskiej zapyziałej wśi.
Ale szyneczkę mają i to nie pompowaną i bez chemii!!!
Na wsiach jak wszędzie zostają tylko staruszkowie. Czy u nas w Białostockim nie znalazłby identycznych wsi?
dostanie się w rosyjskie szpony przyniosło Białorusinom tylko zacofanie i biedę.. Kiedy żyliśmy z Białorusinami w jednym państwie Rzeczpospolitej Obojga Narodów pomagaliśmy im nadrobić cywilizacyjne zapóżnienia, budowalismy miasta, wprowadzalismy architekturę i sztukę, Rosja przyniosła im tylko ucisk..