Upadek i umieranie miasta Detroit
11 maja 2013, xxx | Kategorie: Fotofelietony i filmy | 7 komentarzyDetroit wymiera i rozpada się w oczach. W wyniku upadku przemysłu samochodowego pracę straciły tysiące ludzi. Liczba mieszkańców spadła z prawie dwóch milionów w 1950 roku do około 700 000 w 2010. Wskaźnik przestępczości jest tak wielki (FBI nazywa miasto „najbardziej niebezpiecznym miejscem w USA”), że ci nieliczni lepiej sytuowani obywatele Detroit którzy jeszcze nie przenieśli się w inne rejony kraju boją się chodzić nawet po centrum. Miasto popada w ruinę, i choć dla Polaków i innych mieszkańców Europy Wschodniej taki postapolakiptyczny krajobraz nie jest niczym szokującym, to jak na Stany Detroit jest jednak wyjątkiem.
Wieżowiec w tle to nowo postawiona siedziba główna General Motors.
Kolejka po żywność z opieki społecznej.
AFP
Wygląda na świetne miejsca do kręcenia filmów o każdego rodzaju apokalipsach. Największe wrażenie robią jednak liczby (2mln->0,7mln), bo można sobie wyobrazić jak opustoszało miasto.
„Wieżowiec w tle to nowo postawiona siedziba główna General Motors.” – wieża GM stoi w Detroit od ponad 30 lat…
Co nam wszystkim „grozi” jak sie wybiera „durni” do koryta i pozwala korporacjom i mafii bankowej na zakladanie nowego kolchozu- tak to dokladnie widac na przykladzie tego niegdys bogatego miasta!
To co zbudowali biali… czarni dewastują.
Ciekawe, czemu nikt nie napisał, że za ruinę miasta odpowiedzialni są troglodyci ze związków zawodowych?
Delta City?
świetne miejscówki do ASG….