Wszystkie Artykuły Publicystyka Kurioza Zdjęcia i filmy W trasie

„Foreign Policy”: Polska żyje!

15 sierpnia 2010, | Kategorie: Artykuły | 20 komentarzy

Steve Walt, profesor stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Harvarda i bloger „Foreign Policy”, ułożył listę spraw, które mają udowodnić, że na świecie nie jest aż tak znowu źle. Że są na świecie zjawiska pozytywne. Listę otwiera Polska.

AFP

Walt, który prowadzi bloga w internetowej wersji „Foreign Policy”, najbardziej chyba wpływowego na świecie medium zajmującego się sprawami międzynarodowymi, ułożył tę listę po to, by wykazać, że świat – mimo, że czasem sprawia takie wrażenie – nie jest ponurym, staczającym się w przepaść miejscem. Przedstawiamy pięć dobrych newsów profesora Steve’a Walta.

1. Polska, mimo tragedii smoleńskiej – żyje. „Polska, kraj, który cierpiał przez tak długi czas” otrzymał w kwietniu kolejny cios: smoleńską katastrofę. Jak zauważa Walt – utrata tak wielu czołowych figur w jednym momencie „mogła być dla kraju paraliżująca”. Tak się jednak nie stało. „Pomimo pewnych oznak politycznego napięcia” – pisze Walt, przypominając, że Jarosław Kaczyński nie pojawił się na zaprzysiężeniu kontrkandydata – fakt, że nasz kraj gładko poradził sobie z tak szokującym splotem okoliczności „napawa nadzieją”.

2. Drugim pozytywem w oczach Walta jest o, że „Osama bin Laden” nie ma już zbyt wielu przyjaciół. Uniwersytet w Maryland przeprowadził bowiem w krajach arabskich sondaż. I oprócz zaskakujących opinii na temat Iranu („Iran: kraj, którego nikt nie lubi”), sondaż wykazał, że w 2010 roku tylko 10 procent Arabów uważa, że Bin Laden jest postacią, którą darzą największą estymą. W 2008 roku, dodajmy, ułamek ten wynosił 14 procent, tendencja jest więc spadkowa.

3. Trzecią rzeczą, która cieszy Steve’a Walta jest fakt, że „światowy terroryzm jest mniej zabójczy”, niż bywał. Albo niż się wydawało. Nie odnosi się to, niestety, do krajów w których toczą się konflikty, takich, jak Somalia, Jemen, Sudan, Afganistan i Irak. Ale poza tymi miejscami terroryzm nie odnosi już sukcesów i w bardzo niewielkim stopniu zagraża światu. Walt powołuje się na raport Departamentu Stanu USA na 2009 rok, z którego wynika, że w roku tym „tylko” 27 amerykańskich cywili padło ofiarą terroryzmu, z czego 9 tych przypadków miało miejsce w Afganistanie i Iraku, „co trudno” – według Walta – „uznać za zaskakujące”.

4. Polepszenie stosunków USA z Indonezją. W tym najludniejszym kraju muzułmańskim i jednym z najistotniejszych graczy w Azji Płd.-Wsch. Walt upatruje strategicznego partnera Waszyngtonu w konkurencji z Chinami, które dążą do uzyskania jak największych wpływów w regionie (nie tylko zresztą w regionie). Poza tym – pisze Walt – wystarczy rzucić okiem na mapę, by zauważyć, jak strategicznie położona jest Indonezja, i by zrozumieć, jak bardzo istotne są dobre stosunki z tym krajem.

5. Niższe, niż się spodziewano straty w ludziach podczas konfliktów zbrojnych. Tym razem harwardzki profesor powołuje się na raport Human Security Project, który dowodzi, że od końca zimnej wojny śmiertelność w konfliktach zbrojnych spadła o 70 procent. Powodem jest „zmiana istoty działań wojennych” i faktem, że interwencje humanitarne w biednych krajach są naprawdę skuteczne: bardzo istotnie spada liczba ludzi, którzy w czasie wojen umierają z powodu chorób.

Jako dodatkowe powody do radości Steve Walt wskazał fakty, że Rosja nie pobiła się ponownie z Gruzją, Indie z Pakistanem, że USA nie zbombardowały Iranu, że światowa gospodarka nie poszła w gruzy, że euro nie padło, że narkotykowe gangi nie panują nad Meksykiem (przynajmniej nie nad całym), i że Hezbollah i Izrael nie starły się w Libanie (Walt albo zapomniał o incydencie na granicy izraelsko-libańskiej z 3 sierpnia, albo uznał za szczęśliwą okoliczność, że incydent ten nie przerodził się w starcia). Walt cieszy się także, że zamachowcy – m.in. ten z Times Square i ten z bombą w bieliźnie – nie okazali się zbytnimi profesjonalistami.

Cały wpis prof. Walta – TUTAJ


20 komentarzy do “„Foreign Policy”: Polska żyje!”

  1. 1 LZ, 15 sierpnia:

    >> „Jarosław Kaczyński nie pojawił się na zaprzysiężeniu kontrkandydata”

    BTW – sprawdźcie, czy Donald Tusk był na zaprzysiężeniu L. Kaczyńskiego .

  2. 2 Podpis (wymagany), 15 sierpnia:

    od 57 lat jestem Polakiem, od 27 lat jestem Niemcem, jeszcze Polska nie zginęła, póki my żyjemy!

  3. 3 Balbina, 15 sierpnia:

    W sprawie tego zamieszania pod pałacem po katastrofie lotniczej, przypomnijcie sobie bajkę A.Puszkina „O rybaku i złotej rybce” – czego to chciała pazerna żona rybaka, i jak się to wszystko skończyło… Dedykuję to pis-owi ku przestrodze.

  4. 4 Czarny Ojciec DemoKracji, 15 sierpnia:

    Głupota niektóry amerykanów nie zna granic

  5. 5 Maniana, 15 sierpnia:

    ha, ha, ha !!!! Ale głupi

  6. 6 JOANNA, 15 sierpnia:

    GLUPOTA AMERYKANOW AZ POWALA I ZNOWU WSZYSTKIEMU JEST WINIEN KACZYNSKI .ZOSTAWCIE GO JUZ W SPOKOJU

  7. 7 rychub, 15 sierpnia:

    a Gdzie Meksyk ? Tam ginie tygodniowo wiecej niz we wszystkich innych konfliktach na swiecie .

  8. 8 obywatel RP, 15 sierpnia:

    jaroslaw kaczynski to wstyd dla polski wszyscy sie smieja ze taki maly czlowieczek a tak szkodzi wizerunkowi polski w swiecie,i ta jego zacofana partia dziwacznych ludzi zenada

  9. 9 stefan84, 15 sierpnia:

    Indonezja najludniejszy muzułmański kraj świata???

  10. 10 Polak, 15 sierpnia:

    maria Komorowska wykazala sie znajomoscia historii stawia pomnik z krzyzem bolszewikom z pod czerwonej gwiazdy i z honorami chcial odslonic pomnik mordercom i zolnierzom armi która chciała podbic Polske i w 1920 szla na zachod, za to kaze usunąc Krzyz i niemysli o postawieniu pomnika przed palacem prezydenckim dla ofiar katastrofy i Prezydenta RP, inteligent sie znalazl i historyk jak z koziej d…. i polak, jakiemu panstwu on sluzy ? o to jest pytanie
    opieka nad grobami to jedno a stawianie pomnikow przez glowe panstwa wrogiej armi to juz za duzo, to dopiero wstyd

  11. 11 gg, 15 sierpnia:

    Tusk był na zaprzysiężeniu. Nie mieszaj ludziom w głowach kłamstwem. http://fakty.interia.pl/galerie/polska/zaprzysiezenie-prezydenta/zdjecie/duze,209610,32,269

    Tez nie lubie PO, ale tylko prawdą da sie ta plage zwalczyc.

  12. 12 bilek1, 15 sierpnia:

    Kiedy w końcu ludzie ockną się i przestaną wierzyć w durną i awanturniczą politykę PISu. Ta partia to wielkie zło dla Polski.

  13. 13 jet61, 16 sierpnia:

    Prof. Steve Walt umieszczając na pierwszym miejscu pozytywów światowych Polskę, a tym samym Polaków (bo to Ich główna zasługa, a nie przywódców) dobrze wydedukował. Ja od siebie dodałbym jeszcze kilka argumentów potwierdzających haslo „Polska żyje!”. Polaków cechuje: 1) optymizm; 2) łatwość adaptacji do zmieniających się warunków; 3) indywidualność (czego nie akceptują rządzący). Dlatego też z moich analiz wynika, że Polacy jeszcze pokażą Europie i Światu jak mogłoby BYĆ! Przepraszam, że tak mało się rozpisałem, ale „prawa autorskie”. Sursum Corda!

  14. 14 corrector, 16 sierpnia:

    przecież nie jest już tajemnicą, że komo-ruski to wnuczek osipa szczynukowicza bolszewika z armii tuchaczewskiego, który
    po klęsce nad Wisłą zostaje przez bolszewików wysłany na tereny polskie w celu robienia dywersji. Jednak zostaje przez
    Polaków ujęty i osadzony w więzieniu skąd
    udaje mu się zbiec i udać na Litwę i zatrzymać się urodziny Hrabiów Komorowskich (rzeczywistych). Dostaje u nich opiekę/utrzymanie i zamian donosi na
    nich do bolszewików po czym cała rodzina Hrabiów Komorowskich zostaje przez bolszewików wymordowana, a dziadek brunka, osip szczynukowicz zawłaszcza sobie nazwisko ofiar, Hrabiów Komorowskich. Stąd obelisk w Osowej, ku czci bolszewików, w zamyśle komo-ruskiego miał być upamiętnieniem jego dziadka, osipa szczynukowicza.
    Naprawdę żal mi naiwości i głupoty młodych Polaków, którzy pozwalają aby
    premierem w Polsce był wnuczek hitlerowca
    a prezydentem, wnuczek bolszewika

  15. 15 andrzej, 16 sierpnia:

    Na każdym większym cmentarzu można znaleźć pomniki (nagrobki) żołnierzy niemieckich z wojny 1918 i 1939 r. jakoś to już nikomu nie przeszkadza, to o co chodzi z tym Ossowem ??? Czy zawsze musimy się kompromitować w imię tzw. wyższych racji ??? Z najważniejszych symboli potrafimy zrobić farsę i zagonić się wzajemnie w kozi róg. Znów wychodzi z nas „sarmacka dusza” – wrcholstwo, prywata itp. Jeszcze nam tylko liberum veto… A historia lubi się powtarzać …

  16. 16 Lena, 16 sierpnia:

    PIS to wielkie zło i wstyd dla Polski. Cały świat się z nas śmieje. Krajem rządzą rozhisteryzowane moherowe babki rwące koszulę pod krzyżem. Niedługo nawet pocałować się nie będzie można na ulicy, bo Ci moher stanie i zacznie jęczeć i płakać, że nie wypada, bo Ojciec Rydzyk tak mówi.

    PIS robi z krzyża kartę przetargową! Grzesznicy! W piekle się będą za to smarzyć!!! Jak tak można??? Jarek usiadłby i pomodlił się za brata i zmarłych, a ni cyrk robi na cały kraj. Żeby tylko o nim głośno było. I ta jego moherowa koalicja bab, które za niego by życie oddały.

    Aż mi się niedobrze robi ;[ jak na to patrzę. A podobno jesteśmy krajem wysoko-rozwiniętym.

    Miejsce krzyża jest w Kościele. Pałac prezydencki to miejsce całego narodu, a mamy w kraju nie tylko katolików, a jak wiadomo oficjalnie, w papierach, Polska nie jest krajem katolickim – jest krajem świeckim. To może urażać uczucia osób, które nie należą do wiary watykańskiej.

    Dodatkowo, niektóre osoby znajdujące się w samolocie nie były katolikami i może nie życzyłyby sobie krzyża na ich pamiątkę.

    Myślę, że tablica jest idealnym upamiętnienien i stosownym do miejsca!

  17. 17 Kris, 16 sierpnia:

    Wszyscy Polacy wstydza sie za Kaczynskich!?
    Myslalem, ze jeden z nich wygral w demokratycznych wyborach (czytaj przyglupie-wiekszoscia glosow).
    Amerykanie debilami!?
    Ciekawa teza.
    Korzystasz palancie z ich wynalazku zwanego internetem, malpujesz ich na okraglo, jestes zakompleksionym debilem
    z malego kraju. Konstytucja ktora stworzyli
    sprawia ze nie pasiesz swin jak twoj tatus.

  18. 18 Argon, 21 sierpnia:

    A to się peowsko esbeckie kmioty rozpisały o jakiejś urojonej szkodliwości PiS-u.

  19. 19 bulka, 1 września:

    Kris, internet mamy dzieki eurpoejkisemu CERNowi, a konstytucje mamy swoja, a nie ich…

  20. 20 vienio57, 1 września:

    Wszystko to jest ch.. naprzeciw wieczności. Nic nie zrobimy, potrafimy tylko narzekać, zamiast tą bandę wypieprzyć w kosmos, może rewolucja, może nie iść na wybory,może nie wybierać idiotów? Coś trzeba zrobić z tą bandą przygłupów. która nas oszukuje……! to nara do następnej rozpierduchy……. Demokracja sterowana obowiązuje, a co ?